Wczoraj w Chicago doszło do zabójstwa matki i brata Jennifer Hudson. Ciała Darnell Donerson i jej syna, Jasona Hudsona, znaleziono w rodzinnym domu gwiazdy w dzielnicy South Side.
Policja rozpoczęła poszukiwania 7-letniego siostrzeńca Hudson, Juliana Kinga, który został prawdopodobnie uprowadzony przez zabójcę. Julian przebywał w domu babki w dniu tragedii.
O popełnienie zbrodni podejrzany jest mężczyzna przebywający obecnie na zwolnieniu warunkowym, mający za sobą siedmioletni pobyt w więzieniu. Domniemany zabójca trafił do zakładu karnego za próbę morderstwa oraz kradzież samochodu.
- Możemy potwierdzić, że trwa śledztwo w sprawie śmierci matki Jennifer Hudson, Darnell Donerson i jej brata, Jasona Hudsona. - potwierdziła przedstawicielka artystki. - Prosimy o uszanowanie prywatności rodziny w tym trudnym okresie.
Jennifer Hudson wielokrotnie podkreślała, jak blisko związana jest z najbliższymi. Piosenkarka i aktorka, która straciła ojca jako nastolatka podkreślała, że matka pomaga jej stać mocno na ziemi i nie popadać w samozachwyt.
- Moja rodzina jest bardzo prawdziwa i normalna - zapewniała Hudson w jednym z wywiadów. - Nie interesuje ich sława. Kiedy wracam do Chicago, jestem w domu. Stoję na równi z resztą rodziny. Dla mojej mamy jestem po prostu Jennifer. Zawsze mówi mi, "Rusz się i zajmij się swoimi sprawami". Uwielbiam to. Nie lubię, kiedy ludzie mówią mi wszystko, co chciałabym usłyszeć.
Babà jest pochodną ciasta rosnącego na naturalnych drożdżach, typowego dla polskiej tradycji ludowej. Uważa się że odmiana ta została wprowadzona na życzenie Gerolamo Baby, osiemnastowiecznego króla Neapolu, który był wielkim wielbicielem słodkości. »