Międzynarodowy Dzień Kobiet, niegdyś obchodzony hucznie, dziś ogranicza się raczej do symbolicznego kwiatka i standardowych życzeń. Aktualnie najchętniej świętują go dzieci, przygotowując dla swych mam kolorowe laurki. Centralne obchody Dnia Kobiet formalnie zniesione zostały w 1993 roku przez ówczesną premier, Hannę Suchocką.
To marcowe święto, rzekomo wymyślone przez komunistów, ma swoje początki już w starożytnym Rzymie, gdzie gospodynie z tej okazji otrzymywały od swoich mężów prezenty. Panie domu z kolei pozwalały swoim niewolnicom odpoczywać. W Europie inicjatorką obchodów Dnia Kobiet była Niemka, Klara Zetkin, a pierwsze historyczne wydarzenie, marsz sprzeciwu nowojorskich gospodyń 8 marca 1857 roku, związane było z podjętą przez płeć piękną próbą wystąpienia o swoje prawa - wyższe zarobki oraz lepsze warunki pracy.
Dziś 8 marca nie jest już obchodzony z taką pompą jak jeszcze 20 lat temu. Więc i okazja na podkreślenie wyjątkowej roli kobiety w społeczeństwie jakby mniejsza. A jednak, mimo tego, że czerwono-białe goździki zastąpiły róże, a zamiast paczki rajstop panie otrzymują perfumy albo seksowną bieliznę, warto pamiętać, że płeć piękna jest piękna niezależnie od dekady, narodowości czy wykonywanego zawodu.